Witamina D a zdrowe kości
2023-08-17Polscy Siatkarze Mistrzami Europy
2023-09-23Co łączy ogrodnika i ortopedę? Korzonki. :-) Jesienne prace ogrodowe to niemałe wyzwanie dla kręgosłupa. Jak poradzić sobie z bólem, gdy w ogródku jest jeszcze wiele do zrobienia?
Jesień to czas, kiedy ogród przybiera zupełnie nowy wygląd. Zmieniają się kolory, drzewa tracą swoje liście, a ogrodnicy przystępują do serii prac, które przygotują ogród na nadchodzącą zimę. Staramy się zdążyć przed zbliżającymi się ulewami, a później mrozem. Często w tej gonitwie prac zapominamy o tym, jak łatwo nadwyrężyć plecy czy ramiona.
Choć jesienna praca w ogrodzie to czysta przyjemność, to jednak warto pamiętać o tym, że nie jesteśmy niezniszczalni, a kontuzja pleców może na dłuższy czas wyeliminować nas z działkowych aktywności. A wówczas możemy zapomnieć o pięknie przyciętych krzewach czy posprzątanym trawniku.
Jak uniknąć bólu kręgosłupa, który dokucza ogrodnikom? Jak pracować w ogrodzie, by nie nadwyrężać kręgosłupa?
Zadbaj o drzewa, tylko uważaj na kręgosłup
Jesień to czas, gdy wiele drzew i krzewów wchodzi w okres spoczynku. To doskonała okazja, aby nieco przyciąć te rośliny, szczególnie chore lub uszkodzone gałęzie. Dobrze przycięte drzewa i krzewy są bardziej odporne na zimowe warunki pogodowe. W tym czasie warto zrobić też nowe nasadzenia drzew, krzewów i bylin. Takie prace najlepiej wykonywać we wrześniu i październiku, no ewentualnie na początku listopada, gdy pogoda jeszcze dopisuje.
Każdy ogrodnik wie, że z sadzeniem roślin wiąże się jedno – kopanie ziemi, i to intensywne. Wieczorem, po powrocie do domu, plecy dają się nieźle we znaki, prawda? Wspomniane wcześniej korzonki nie kojarzą się już tylko z nowym drzewkiem, ale także z bólem, który nie pozwala swobodnie usiąść w fotelu, który promieniuje do nóg i nie pozwala w nocy zasnąć.
Te przeklęte liście
Nic chyba tak nie kojarzy się z jesienią w ogrodzie, jak grabienie liści. I chyba nic tak nie kojarzy się ze sprzątaniem liści, jak ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym.
Po wielogodzinnym sprzątaniu, w dziwnej wpół zgiętej pozycji, kręgosłup jest sztywny i obolały, a ramiona są jak z waty – całkowicie bezsilne. Ba, boli nawet szyja. Najgorsze jest to, że kolejne liście spadną lada dzień, musisz być więc w formie. Jesienna pielęgnacja ogrodu to wyzwanie dla mięśni i stawów.
Dbaj o naturę
Okres jesienny to czas przygotowania do zimy nie tylko dla roślin, ale także dla zwierząt. Wiele osób robi w tym czasie przegląd budek lęgowych i karmników. A jak łatwo się domyślić, część z nich umieszczona jest gdzieś wysoko na drzewach – żeby je sprawdzić, potrzeba jest rzecz jasna drabina.
Zatem uwaga! Jeśli nie chcesz ściągnąć na siebie problemów, podejdź do tych prac z rozwagą. Upadek z drabiny, nawet ze stosunkowo niewielkiej wysokości, może być groźny dla kręgosłupa, szczególnie jeśli jest już nadwyrężony pracami w ogrodzie.
Jak pracować w ogrodzie, by uniknąć bólu pleców?
Wydawać by się mogło, że taka aktywność fizyczna jak prace w ogrodzie nie jest kontuzjogenna. Nic bardziej mylnego. Ból pleców, ramion czy odcinka szyjnego – zna to każdy, kto trochę pograbił liście czy przekopał ogródek. A że tych ogrodowych prac jesienią wcale nie jest mało, to o przeciążenia nietrudno.
Co można zrobić, by nie obciążać kręgosłupa i nie ryzykować urazów?
Pierwsza rzecz to odpowiednia postawa w czasie pracy. Zamiast schylać się jakiejś dziwnej pozycji, lepiej ugnij kolana, przykucnij. To szczególnie ważne, gdy coś podnosisz np. worek z odpadami bio. I tu też uwaga – z rozwagą podchodź do dźwigania ciężarów. Myślisz sobie, że przecież taki worek z patykami, jakimiś liśćmi prawie nic nie waży... Błąd! Wbrew pozorom wilgotne liście, jakieś resztki z ogródka, które wrzucasz do worka razem z ziemią, ważą dużo więcej, niż ci się wydaje.
Czy to przy przekopywaniu ziemi, czy przy zamiataniu i grabieniu, staraj się mieć proste plecy. Naucz się dbać o prawidłową postawę, wyrób w sobie nawyk prostowania kręgosłupa. Zastanów się, może twoje narzędzia ogrodnicze są niewymiarowe, może potrzebujesz dłuższego/krótszego trzonka w twoich grabiach czy szczotce, by poprawić komfort pracy.
I pamiętaj, rób przerwy! Wyprostuj plecy, rozruszaj biodra, daj odpocząć ramionom. Nie jesteś na wyścigach – lepiej zaplanowane wykonać prace w dwa dni, czy może jednego dnia pracować ponad siły, by drugiego dnia nie móc wstać z łóżka?
Siedzący tryb życia i brak aktywności fizycznej powoduje, że nasze mięśnie, stawy, ścięgna są nieco zastałe. Dlatego każde ożywienie, każde działanie jest godne pochwały, ale do każdej trzeba podchodzić z głową. Zbyt intensywna praca w ogrodzie może spowodować wiele różnych dolegliwości. Dlatego dbaj nie tylko o korzonki swojej wiśni czy jabłoni, ale przede wszystkim o swoje. Ból pleców po pracy w ogrodzie można minimalizować, trzeba jednak za te jesienne porządki zabierać się z rozwagą.