Przygotowania do wyprawy rowerowej

Wiosna.... Słońce grzeje coraz mocniej, deszcze pada coraz rzadziej – pogoda wprost wymarzona, by ruszyć na wycieczkę rowerową. Co warto mieć ze sobą i jak przygotować swoją kondycję, by ruszyć w trasę?

Długa wycieczka rowerowa to przygoda. To nie tylko kilometry na siodełku, ale i piękne krajobrazy, kontakt z naturą, i endorfiny po wysiłku. Jednak takie przedsięwzięcie wymaga odpowiedniego przygotowania nie tylko pod względem obmyślania trasy i wyboru sprzętu, ale także kondycji fizycznej. Bo jeśli nie dbasz regularnie o swoją wydolność, to może się okazać, że po 15 czy 20 km drogi opadniesz z sił, szczególnie jeśli narzucisz sobie zabójcze tempo jazdy. 

Lepiej zatem krok po kroku przygotować się do długodystansowej podróży rowerowej, zamiast porywać się z motyką na słońce. Co zatem zabrać na wyprawę rowerową i jak się do niej przygotować?

Jak zacząć przygotowania do wycieczki

Rzecz jasna, jeśli planujesz krótką przejażdżkę po okolicy, to nie musisz specjalnie przygotowywać sprzętu, ani ekwipunku. Kondycję pewnie też masz na tyle dobrą, że bez problemu pokonasz te kilka-, kilkanaście kilometrów. Jednak gdy planujesz podróż daleko od miejsca zamieszkania, warto podejść do wyzwania odpowiedzialnie.

Pierwszym krokiem w przygotowaniu do długiej eskapady jest sprawdzenie, czy rower jest w optymalnym stanie, szczególnie jeśli dawno z niego nie korzystałeś. Dokładnie sprawdź hamulce przednie i tylne, ciśnienie w oponach oraz ich stan, przerzutki i łańcuch. Dla osób nieobeznanych z mechaniką rowerową zalecana jest profesjonalna kontrola w serwisie rowerowym. Wielu rowerzystów wozi przy sobie w sakwie podstawowe akcesoria rowerowe na wypadek awarii. To na przykład zestaw kluczy albo łatki do dętki, by naprawić uszkodzone koło. A na pewno dobrze mieć przy sobie pompkę.

Na długiej wyprawie równie ważny co rower, jest także pozostały ekwipunek. Kiedyś na długą wyprawę mało kto wyruszał bez mapy – takiej „prawdziwej”, papierowej, najlepiej z naniesionymi ścieżkami turystycznymi. Dziś taką mapę możemy mieć w smartfonie, a nawigacja GPS to norma. Ale uwaga – jeśli organizujesz dłuższy wyjazd, pamiętaj o ładowarce i/lub powerbanku. 

Wiele osób zabiera też do plecaka apteczkę pierwszej pomocy oraz odpowiednie zapasy jedzenia (choćby batonik, który warto mieć zawsze pod ręką w czasie jazdy) i wodę w bidonie. Szczególną uwagę należy zwrócić na odzież – tu sprawdza się strategia „na cebulkę”; poszczególne warstwy można dostosować do zmieniających się warunków pogodowych.

Ostatnia kwestia – bardzo ważna – to bezpieczeństwo. Środki bezpieczeństwa powinny obejmować kask, światła rowerowe i odblaski. Każdy rowerzysta powinien być widoczny dla innych użytkowników drogi w każdym momencie. Dlatego trzeba zabrać ze sobą wszystko to, co zapewni bezpieczeństwo na drodze, bez znaczenia, czy to asfalt, czy leśne bezdroża.

Planowanie dłuższej wyprawy – nie tylko bagaż i rower

Sprzęt sprawdzony, hamulce wyregulowane, prowiant spakowany do torby rowerowej, kurtka przeciwdeszczowa na plecach – pora więc ruszać ku przygodzie. A trasę zaplanowałeś? I znowu powiemy – jeśli to wycieczka po okolicy, to trudno, abyś sprawdzał mapę. Natomiast przed dłuższą wyprawą takie układanie planów jest wskazane, szczególnie jeśli jedziesz w jakieś miejsce po raz pierwszy.

Staranne zaplanowanie drogi może nie tylko zwiększyć przyjemność z podróży, ale także zminimalizować ryzyko związane z ruchem drogowym i trudnymi terenami. Inna sprawa to ustalenie różnych atrakcji turystycznych na szlaku – skoro ruszasz na rowerową przygodę, wykorzystaj to do maksimum.

A jeśli przewidujesz całodniowy wypad, albo wycieczkę z noclegiem pod namiotem, gdzieś na dziko na łonie natury, to konieczni sprawdź prognozę pogody. Chyba nie chcesz, by burza zaskoczyła cię, gdy ty będziesz krajoznawczo podróżować w samym T-shircie i spodenkach rowerowych.